Jak w UK kupić tanie wakacje?

Co prawda wakacje niedawno się skończyły, natomiast, jeżeli zależy Ci na tanim podróżowaniu, swój urlop warto planować z dużym wyprzedzeniem. W związku z tym, w dzisiejszym wpisie postanowiłem podzielić się z Wami kilkoma sposobami, które mogą przydać się w zorganizowaniu taniego wyjazdu wakacyjnego z UK.

Jedź tam, gdzie tanio

Brzmi to dosyć banalnie, jednakże pozwólcie, że wytłumaczę co dokładnie mam na myśli. Pierwszym sposobem na tanie wakacje jest odwrócenie porządku ich planowania. Zazwyczaj na początku zastanawiamy się nad tym, gdzie chcielibyśmy spędzić nasz urlop, a dopiero następnie szukamy tanich wczasów w tym właśnie miejscu. Natomiast, jeżeli zależy nam na niskiej cenie, warto spróbować odwrócić ten porządek i w pierwszej kolejności sprawdzić, gdzie jest dla nas tanio i następnie zadecydować w jakie miejsce się wybierzemy.

Generalnie w tym podejściu chodzi o pewną elastyczność i otwartość. Nie decydujmy zawczasu, że np. jedziemy do Hiszpanii i postanowione. Tylko weźmy pod uwagę także inne kierunki, które mogą być dobrą alternatywą dla konkretnej, niekoniecznie taniej opcji.

Wiele stron internetowych pozwala na właśnie takie otwarte poszukiwanie wakacyjnej destynacji. W tym celu, podczas wyszukiwania okienko z miejscem docelowym pozostawmy puste, a uzyskane wyniki sortujemy pod względem ceny. Jeżeli najtańsze miejsce zupełnie nam nie odpowiada, sprawdzamy wyjazd znajdujący się na drugiej pozycji, itd.

Oddzielny lot, zakwaterowanie i transfer z/na lotnisko

Często wydaje nam się, że kupując „package holidays” czyli lot, transfery z i na lotnisko oraz hotel zapłacimy mniej, niż kupując wszystkie te elementy podróży oddzielnie. Nie jest to jednak regułą i korzystając z internetu możemy dosyć szybko to sprawdzić. Jak znaleźć tanie loty, wspomnimy później w dzisiejszym wpisie.

Znając ceny przelotów, szukaj miejsc noclegowych na innych stronach internetowych. Pamiętaj, że niekoniecznie muszą to być hotele, aktualnie wiele prywatnych osób udostępnia pokoje w swoich domach lub też wynajmuje całe mieszkania dla turystów.

Nie powinieneś zapomnieć również o transferach z i na lotnisko. Niekoniecznie dobrym sposobem jest wypożyczenie auta tuż obok portu lotniczego, ceny tam zazwyczaj są dużo droższe niż po prostu w mieście, dlatego też, jeżeli wiemy, że będziemy potrzebować samochodu, jego wypożyczeniem lepiej zająć się później. Natomiast, aby dostać się z lotniska do miasta możemy skorzystać z busa. Na praktycznie wszystkich lotniskach w krajach turystycznych znajdują się terminale autobusowe, z których możemy dostać się do większości pobliskich miast i miejscowości. Taki transfer wcale nie jest niewygodny, a do tego jest naprawdę tani.

Niższy komfort

Planując nasz urlop zazwyczaj skupiamy się na poszukiwaniu idealnych i najwygodniejszych opcji. Zaznaczamy, że chcemy lecieć z najbliższego lotniska, chcemy zatrzymać się w ładnym hotelu blisko plaży z opcją all inclusive, itp. Po wskazaniu takich kryteriów wyszukiwania często okazuje się, że końcowa cena jest bardzo wysoka i nie możemy sobie na nią pozwolić. Nie powinniśmy jednak w takiej sytuacji rezygnować z wakacji. Warto spróbować być bardziej elastycznym, pójść na jakiś kompromis i mimo wszystko wyjechać.

Osobiście mieszkam w Worcester w środkowej części Wielkiej Brytanii i dla mnie najbliższym lotniskiem jest to znajdujące się w Birmingham. Szukając lotu oczywiście je zaznaczam, ale również biorę po uwagę kilka innych lotnisk: East Midlands i Bristol. Jeżeli nadal jest drogo, zaznaczam również wszystkie lotniska w okolicy Londynu. Fakt, podróż na najdalsze z nich trwa około 3 godzin i jest dłuższa niż dotarcie do Birmingham o ponad 2 godziny. Jeżeli jednak planujemy wyjazd całą rodziną na na przykład 10 dni, to te 4 godziny (2 godziny w każdą stronę) nie zrobią nam większej różnicy. Poza tym, można w ten sposób oszczędzić nawet kilkaset funtów na pojedynczym bilecie, które bardzo trudno zarobić w kilka godzin :)

To oczywiście nie jedyny sposób aby taniej wyjechać, takich kompromisów jest więcej. Możemy zatrzymać się w hotelu o niższym standardzie lub wynająć pokój u osoby prywatnej, zrezygnować z all inclusive i samemu przygotowywać posiłki, wypożyczyć mniejszy samochód lub zdecydować się na przemieszczanie się autobusami lub pociągami, nawet podróżować autostopem i spać w namiocie. Nie twierdzę, że w każdych okolicznościach takie wyrzeczenia są wskazane, ale często zdarza się, że takie wakacje z różnego rodzaju niedogodnościami i przygodami są najbardziej udanie i najmilej wspominane :)

Strony z okazjami (last minute i inne)

Takich stron, na których możemy znaleźć okazje last minute jest sporo ale Holiday Pirates (All Deals) oraz sekcja Travel na HUKD wydają się najlepszymi miejscami, od których warto rozpocząć poszukiwania. Ponadto, dobrym pomysłem jest zapisanie się do newslettera Holiday Pirates, dzięki czemu co kilka dni będziemy otrzymywać wiadomości mailowe z najlepszymi ofertami.

Wycieczki all inclusive z UK

All inclusive to najczęściej wybierane rozwiązanie wakacyjne adresowane głównie do całych rodzin, gdzie kupujemy wszystko (lot i zakwaterowanie z wyżywniem) za jednym zamachem. Osobiście nie jestem zwolennikiem takich wycieczek, zdecydowanie wolę wszystko planować samodzielnie i na własną rękę zwiedzać nieoczywiste miejsca, o których często możemy się nawet nie dowiedzieć wybierając all inclusive. Jednakże, nie da się ukryć, że tego typu wyjazdy nie są wcale tak znacznie droższe. W ogólnym rozrachunku nie wydajemy jednak pieniędzy na posiłki i oszczędzamy czas na zakupy i ich przygotowywanie, ponadto, nie musimy martwić się przejazdami i poszukiwaniem zakwaterowania.

Ponownie muszę tutaj wspomnieć o Holiday Pirates, ale tym razem o sekcji Search @ Book. Możemy w niej sprawdzić ofertę wakacyjną wielu biur podróży. Wyniki są bardzo czytelne, łatwo je posortować i znaleźć coś dla siebie w rozsądnej cenie.

Wielu Polaków korzysta również ze strony Onthebeach. W tym serwisie również odnajdziemy setki ofert wycieczek all inclusive w relatywnie niskich cenach.

Tanie loty

Wspominałem już o tym, że warto zdecydować się na osobny zakup lotów i zakwaterowania, dlatego też koniecznie muszę przedstawić Wam, jak w łatwy sposób można tanio podróżować samolotem. Szukając tanich lotów z UK korzystam z dwóch stron internetowych. KAYAK umożliwia sprawdzenie dużej ilości lotów bez podawania precyzyjnego miejsca wylotu i przylotu. Możemy wpisać np. UK – Spain i strona sprawdzi loty z dowolnych lotnisk UK do wszystkich lotnisk w Hiszpanii. Możemy również wpisać UK – Everywhere i sprawdzić ceny najtańszych lotów z UK do dowolnego miejsca.

KAYAK jest zdecydowanie najbardziej rozbudowaną wyszukiwarką tanich lotów, oferuje ona również przydatną opcję podpowiedzi i informuje nas czy powinniśmy dany bilet kupić teraz czy też lepiej jest zaczekać na obniżkę ceny. Opcja ta znajduje się w lewym górnym rogu ekranu.

Drugą polecaną przeze mnie stroną jest Skyscanner. Oprócz tanich połączeń lotniczych, na tej stronie możemy również sprawdzić ofertę hoteli, a nawet połączyć te wyszukiwania i szukać lot+hotel.

Tanie zakwaterowania

Obecnie stron internetowych, gdzie możemy znaleźć tanie zakwaterowanie jest cała masa ale z tych, które odwiedziłem dwie wydają mi się najbardziej godne uwagi. Są to Trivago i Booking.

Trivago można w pewnym sensie nazwać porównywarka porównywarek, gdyż umożliwia ona w jednym miejscu sprawdzenie oferty naprawdę dużej ilości hoteli oraz mieszkań i pokoi wynajmowanych przez osoby prywatne. Z kolei Booking polecam z uwagi na niskie ceny. Jest to strona, na której najczęściej udaje mi się znaleźć nieoczywiste i przede wszystkim tanie oferty zarówno hoteli, jak i mieszkań oraz pokoi od osób prywatnych. Obie strony są intuicyjne w obsłudze i mają kilka dodatkowych pomocnych funkcji, dzięki którym możemy szybko posortować wyniki. Możemy znaleźć interesujące nas zakwaterowanie określając ilość gwiazdek (w przypadku hoteli), ocenę użytkowników, rodzaj wyżywienia, bliskość plaży, parkingu czy połączenia wifi w pokoju, itp. Ponadto, dzięki częstemu kupowaniu zakwaterowania na Booking stopniowo uzyskujemy coraz większe zniżki i oferty promocyjne.

Alternatywne miejsca noclegowe

Tak, jak już wspominaliśmy, jadąc na wakacje nie musimy wcale zatrzymywać się w drogich hotelach. Ja osobiście jestem zwolennikiem zakwaterowania w tańszych, alternatywnych miejsca noclegowych. Mogą to być hostele, domy, mieszkania czy po prostu pokoje wynajmowane sezonowo przez osoby prywatne.

Dobrą platformą, na której możemy wynająć pokoje, mieszkania i domy bezpośrednio od ich właścicieli jest Airbnb. Na stronie możemy łatwo dotrzeć do różnego typu nieruchomości, pooglądać ich zdjęcia i przeczytać opinie osób, które wcześniej się tam zatrzymały. Ceny z reguły są niższe od hotelowych choć wiele zależy od standardu. Jest to szczególnie dobra opcja dla dużych grup znajomych, wynajmując cały dom lub mieszkanie tylko dla nas, będąc na wakacjach możemy czuć się prawie jak w domu.

Eurocamp to sieć różnego rodzaju parków rozsianych praktycznie po całej europie. Mieszkamy tutaj najczęściej w tzw. caravanach czyli przyczepach kempingowych, które są jednak dobrze wyposażone (łazienki, kuchnie, ogrzewanie, etc.). Część z parków jest położona w naprawdę malowniczych zakątkach Europy i ma sporo różnych atrakcji (np. kryte i odkryte baseny, place zabaw, salki kinowe), dlatego też, jest to idealne, alternatywne rozwiązanie dla rodzin z dziećmi.

Tanie wypożyczanie samochodu

Na sam koniec chciałbym wspomnieć o kilku stronach, które pomogą nam w tańszym wypożyczeniu samochodu za granicą. W dobie internetu możemy wypożyczyć samochód już na kilka tygodni czy nawet miesięcy przed wyjazdem korzystając z kilku serwisów online. Zaletą tego rozwiązania jest to, że w jednym miejscu porównujemy oferty wielu firm pożyczających samochody więc łatwiej nam dotrzeć do tych tańszych. Wiele dostępnych ofert ma opcję bezpłatnej rezygnacji z rezerwacji, jeżeli zamawiamy samochód z dużym wyprzedzeniem, warto o to zadbać.

Natomiast, koniecznie muszę wspomnieć również o tym, że jest niestety naprawdę sporo firm pożyczających samochody o złej reputacji, w związku z tym przed ostateczną decyzją warto przeczytać kilka recenzji i nie sugerować się wyłącznie niską ceną. Problemy z wypożyczeniem samochodu mogą skutecznie zepsuć nam całe wakacje :(

Jedną z najpopularniejszych porównywarek jest Orbit Car Hire. Korzystanie z niej jest bardzo wygodne i proste, dlatego też uważam, że jeżeli planujemy wynająć samochód podczas naszych wakacji, zdecydowanie warto z niej skorzystać. Natomiast, pamiętajmy o tym, że kiedy porównamy już ceny, nie zapomnijmy także sprawdzić opinie wcześniejszych klientów o konkretnych wypożyczalniach.

Ostatnią ważną rzeczą, którą warto wziąć pod uwagę jest ubezpieczenie. Zachęcam do odwiedzenia naszego wpisu ubezpieczenie turystyczne, gdzie odnajdziecie informacje na ten temat. Jeżeli od razu chcecie porównać ofertę różnych towarzystw, to zapraszam na Travelsupermarket.

To już właściwie wszystko na ten temat. Zdaję sobie sprawę, że tanie podróże to „temat rzeka” i, że trudno jest omówić go w jednym, krótkim wpisie, dlatego też zachęcam Was do podzielenia się swoimi doświadczeniami w sekcji komentarzy. Być może znasz jakieś ciekawe strony internetowe, o których nie wspomniałem albo znasz inne skuteczne sposoby na zakup tanich wakacji. Podziel się nimi z innymi czytelnikami w komentarzach poniżej. Z góry dziękuję!

4.9/5 - (17 votes)

25 komentarzy do “Jak w UK kupić tanie wakacje?”

  1. Witam. Trudno jednoznacznie stwierdzić, jaki sposób podróżowania jest tańszy. Czasem na własną rękę wychodzi taniej, a czasem drożej. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że onthebeach jest naprawdę bardzo dobre. Korzystam od kilku lat. Zero problemu. Ostatnio skorzystałem z oferty love holidays, gdyż było trochę taniej. Też było ok. Self catering, bądź half board lub full board.
    Pozdrawiam
    Adam

    Odpowiedz
  2. Nie jest problemem podrozowanie z dziecmi, ale to ze z dziecmi trzeba latac w przerwach od szkoly i wtedy zazwyczaj ceny ida w gore!

    Odpowiedz
    • Dokładnie Kamila, sprawdzając ceny dokładnie widać jak wzrastają one w czasie school breaks i wakacji gdy popyt na usługi turystyczne wzrasta.

      Odpowiedz
  3. O transporcie z i na lotnisko nie wspominam … to tylko utwierdza mnie że podróżowanie na własną rękę wcale nie jest opłacalne :) W praktyce na pewno skromnie licząc wyjdzie 1000 funtów, no chyba że pojedzie jedynie podziwiać widoki i będzie jadł… ekonomicznie ;) wszystkiego dobrego!

    Odpowiedz
    • Hej Morfeusz, spróbuj kupić wakacje z dziećmi w sezonie to zobaczysz, że nie jest już tak łatwo znaleźć niską cenę. Popyt wtedy naturalnie wzrasta a z nim ceny.

      Odpowiedz
      • Dzieci do 17 roku życia zwykle nie płacą pełnej stawki. Zgadzam się że im więcej dzieci tym cena mniej korzystna z biura podróży.

        Odpowiedz
  4. Witam.
    Polecam onthebeach oraz skyscanner. Na tym ostatnim przesiedziec trzeba troche najlepiej codziennie to cos sie wychaczy. Mi sie znalazl deal do chorwacji -1tydzien sierpnia2017-Srodek sezonu. Koszty na 2x dorosly i 2xdzieci to: lot easyjet z luton do split £50, lot british airways z split do heathrow £210.daje to £260 za cala rodzinke. Jedyny minus to to ze mieszkam kolo east midlands. Hotel to tez deal upolowany na booking.com Za 7dni zaplace £350 self catering ale jest dodatkowy plus bo hotel jest oddalony od lotniska jedyne 5km i wlasciciel oferuje transfer z i na lotnisko za free. Takze koszt urlopu dla rodzinki to £610+wyzywienie+transport na/z lotniska w uk(znajomi podwioza). Takze polecam stronki i radze byc cierpliwym konsekwentnym i elastycznym…

    Odpowiedz
    • Wow, świetny wynik Bossman, gratulacje! Jak rozumiem zaczynasz od poszukiwania lotu a gdy już znajdziesz zajmujesz się noclegiem?

      Odpowiedz
    • Wcale nie taki świetny wynik. Nie dość że musi zgrać wszystko w czasie to niech doliczy koszty wyżywienia i alkoholu. To strasznie droga oferta. Ja rok temu na Gran Canaię z Thomasa Cooka leciałem all inclusive za 800 funtów za 2 osoby. Świetne alkohole, wspaniałe żarcie, jacuzzi, baseny… natomiast bossman za podobne rzeczy będzie musiał zapłacić extra :)

      Odpowiedz
  5. Hej, a ja jestem czlonkiem klubu podroznika, w ktorym mam wakacje nawet do 70% taniej niz na booking.com i podobnych. Podrozuje w stylu VIP za smieszne pieniadze a nawet na tym zarabiam :)

    Odpowiedz
  6. Rok temu byłem w trzygwiazdkowym hotelu na Gran Canarii All Inclusive i alkohol był rewelacyjny. Oryginalnie rozpakowywane butelki z alkoholami drogich marek. Tym razem lecę do Turcji pięciogwiazdkowy hotel w maju i też All Inclusive, z transferami z i na lotnisko. Podziwiam was że chce wam się organizować wycieczki na własną rękę. Nie żebym robił reklamę ale podróżuję drugi raz z Thomasem Cookiem – świetna obsługa klienta i po zastosowaniu ich kodów promocyjnych można kupić świetne wycieczki na FULL ze wszystkim w naprawdę niskich cenach.

    Odpowiedz
    • Dzięki za opinię Morfeusz. Możesz dać znać skąd bierzesz te kody promo? Jesteś zapisany do jakiegoś newslettera czy szukasz ich w sieci? Apropos tanich cen, mogę zapytać czy jedziesz z dziećmi na wakacje? Z mojego doświadczenia wiem, że niskie ceny kończą się często wraz z momentem kiedy dzieci zaczynają chodzić do szkoły :)

      Odpowiedz
      • Hej Morfeusz. Nie chcę mi się tego robić samemu ;] ale straszna ze mnie złotówa przy ogranizacji. Jeżeli mogę to na prawdę unikam pośredników. Ogólnie kilka razy byłem zaskoczony, kilka razy się zawiodłem. Brazylia przez biuro podróży wychodzi drogo, biorąc pod uwagę dobre hotele. Tam dzielnica ma bardzo duże znaczenie. Okres przerw w szkole zawsze, i wszędzie jest najdroższy. Dlatego warto zmieniać kontynenty. Z mojego doświadczenia czy 3 czy 5 gwiazdek, nie ma znaczenia. Ważne jaki to jest hotel. Norwegia, Szwecja a np. Włochy to dwa światy. Wenecja może być bardzo niemiłą niespodzianką. Poza tym dzwoniąc bezpośrednio można wybrać pokój, a to ma ogromne znaczenie. Najlepiej zobaczyć zdjęcia gości i pytać o ten dokładnie. Następnym razem sprawdzę „Thomasa” Tyle że marzy mi się teraz kolej transsyberyjska :)

        Odpowiedz
      • Paweł kody promocyjne dostajesz po zapisaniu się do newslettera. Mam wrażenie że po pierwszej wyciecze co chwila wysyłają jakieś kody o wartości od 50 do 100 funtów taniej przy następnej rezerwacji. Musisz zarejestrować się na ich stronie internetowej tworząc własny profil. Na tej podstawie widzą jakie oferty przeglądasz, jakie oferty dajesz do listy życzeń, na który kraj się nastawiasz, widzą historię wyszukiwania, czy preferujesz all inclusive lub nie …. na tej podstawie bardzo często przesyłają vouchery o wartości 50, 75, 100 funtów. Świetna sprawa.

        Michał – ja wybierając hotele sugeruję się opiniami na booking.com i na tripadvisor.co.uk, mam tam mnóstwo opinii, zdjęć, odpowiedzi na zadawane pytania itd. Ja jako osoba obeznana z kompuetrami z początku również próbowałem organizować wycieczki na własną rękę… i jednakowo zawsze wychodziło mi drożej niżeli przez biuro podróży. Gdy do wycieczki na własną rękę doliczyłem duże bagaże, transfery z i na lotnisko, ubezpieczenie, stracony czas na zgranie wszystkiego (samolotu z autobusem, z transferami na lotnisko, i tak aby w hotelu być odpowiednio szybko to zawsze jednakowo wychodziło mi drożej. Ale kto co woli … ;)

        Odpowiedz
        • Dzięki Morfeusz, świetna sprawa, jeśli się nie obrazisz postaram się w wolnej chwili dopisać to do artykułu.

          Odpowiedz
          • Nie ma problemu. Nie wiem czy wy też to widzicie ale wchodząc na stronę Thomasa Cooka nawet nie trzeba się logować żeby widzieć że proponują kod na wycieczkę 100 funtów taniej. Z doświadczenia wiem że ta firma bardzo mocno różnicuje ceny. Dzisiaj jest taniej, jutro może być drożej. Dzisiaj jest drożej a jutro może być znacznie taniej. Najlepiej zapisać sobie kilka ciekawych kierunków do listy życzeń a po czasie wybrać te które zostały wycenione taniej.

            P.S Żeby nie być gołosłownym i że coś reklamuję posłużę się własnym przykładem: Ja aktualnie za hotel „Royal Dragon Hotel” w Turcji na 20 maja zapłaciłem 100 funtów więcej niż jest teraz (biorąc pod uwagę wcześniejsze kody które również wprowadziłem aby obniżyć cenę). Nie mniej jednak jak sprawdzicie sobie cenę tego hotelu na booking.com to łączny koszt wycieczki z przelotem i podróżą, bagażami itd. wyjdzie wam znacznie taniej niżeli chcielibyście zabukować sobie jedynie sam hotel na 7 dni przez booking.com. Łooo ale się rozpisałem ;)

  7. Hej, chciałbym tylko dodać że z mojego doświadczenia all inclusive nie tak bardzo się opłaca. Alkohole za zwyczaj są marnymi zamiennikami co mi niestety przeszkadzaq :( Tak samo z wyżywieniem. Byłem w tamtym roku na krecie i santorini, i niestety następnym razem zdecyduję się na self catering bądź wyłąznie restauracjie. Zwyczajnie ostrzegam przed takimi dodatkami które kiedyś były fajne, a dziś trącą taniochą :)

    Odpowiedz
    • Hej Michał, dzięki za opinię. Zgadza się choć wiele zależy od miejsca. Moi znajomi, którzy wykupili all inclusive stali w długich kolejkach aby cokolwiek zjeść :/

      Mógłbyś szybko napisać w jaki sposób kupujesz wakacje i czy znasz jakieś sposoby aby obniżyć ich cenę?

      Odpowiedz
      • Hej Paweł, głównie przez first choice, kiedy przeloty są drogie w danym kierunku. Np. lot na Krete kosztował mnie 300f za osobę, a 10 dni w hotelu 4* z przlotami 400. Zawsze też telefonuję do danego hotelu (sam pracuję w 3* hotelu na północy Anglii) porównując ceny z ofertą booking.com Naprawdę często może wyjść taniej. Najwidoczniej Grecja jest wyjątkiem bo tam biura typu F Ch wykupują w ciemno wszystkie pokoje podczas sezonu. Ogólnie Brazylie organizowałem z żoną i poza przelotami wyszły śmieszne pieniądze. Zawsze też wykupuję dodatkowe ubezpieczenie które nie przekracza 10f za osobe. Ogólnie kraje problematyczne tylko i wyłącznie biura podróży, a kraje przyjazne na własną rękę. Np. Rosja jest bardzo atrakcyjna finansowo. Nigdy nie korzystałem z airbnb, ceny wydają mi się kosmiczne.

        Odpowiedz
        • Hej Michał, dobry pomysł z bezpośrednim kontaktowaniem się z hotelami, etc. Wszystkie te biura podróży i stronki działają pośredniczą w sprzedaży i to ma wpływ na cenę. Kontaktując się bezpośrednio unikamy tych opłat.
          Odnośnie First Choice, byłem raz z nimi w Portugalii. W sumie był to dosyć dobry deal bo za tygodniowy pobyt 4-osobowej rodziny w dobrym hotelu zapłaciliśmy £1,600. Innymi słowy, chociaż bywa drogo to nie skreślałbym tej stronki automatycznie. Czasami jak weźmiesz pod uwagę oszczędności i cały „hassle” związany z nimi to być może lepiej zapłacić i mieć spokój.
          Dzięki raz jeszcze za wszystkie informacje.

          Odpowiedz
    • Zgadzam się z Tobą dlatego zawsze szukam half Board tym bardziej, że nie korzystam z darmowych drinków i nie lubię siedzieć cały dzień w hotelu.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz